Historia i opis stylu

Wing Tsun Kung Fu to sztuka walki nie tylko niezwykle efektywna, ale także rozwijająca całe ciało i kształtująca charakter. Jeśli chcielibyście sprawdzić się w tej tradycyjnej sztuce walki, to szkoła Wing Tsun Warszawa i Sopot jest idealnym miejscem. Treningi są prowadzone przez doświadczonych instruktorów i wieloletnich mistrzów, a poprzez uczestnictwo w nich można zyskać bardzo wiele. W naszej szkole wymagamy stosowania się do określonych w regulaminie zasad (etykieta kwoon). Szacunek do instruktora i swoich braci i sióstr kung fu to podstawa, bez której nie może być mowy o rozwijaniu swoich umiejętności w tej dziedzinie. Urozmaicone treningi i opieka doświadczonych instruktorów.                 

Każdy adept kung fu (Warszawa i Sopot) może liczyć na profesjonalną i czujną opiekę mistrzów. Chcemy, by każdy, kto do nas trafi, poczuł, że może rozwijać swoje umiejętności i predyspozycje pod okiem najlepszych instruktorów. Prowadzimy zajęcia dla początkujących, średniozaawansowanych i zaawansowanych. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt i zapraszamy na bezpłatne treningi próbne. Wszystkie niezbędne informacje zostały zamieszczone na niniejszej stronie. Zapisz się i sprawdź swoje umiejętności! Zapraszamy serdecznie!                  
 

Yim Yee, Yim Wing Tsun, Ng Mui

Wing Tsun Kuen to jedna z najskuteczniejszych metod walki. Jest to właśnie metoda, a nie styl, ponieważ ćwiczący Wing Tsun nie stylizują swoich technik naśladując przykładowo ruchy zwierząt. Nie jest to również system, ponieważ Wing Tsun to nie wybrane arbitralnie techniki pochodzące z różnych sztuk walki, których założenia często wzajemnie się wykluczają. Jest to sztuka walki o ponad trzystuletnim rodowodzie i tradycji, wywodząca się z południowych Chin. Przez sztukę walki należy rozumieć z kolei, że nie jest to sport walki, a więc Wing Tsun nie ćwiczy się po to, aby wygrać zawody, które organizowane są według reguł narzucanych przez organizatorów. Celem w Wing Tsun jest obrona życia swojego, bądź innej osoby, która znalazła się w sytuacji zagrożenia. Dlatego techniki Wing Tsun są proste, praktyczne i oczyszczone ze wszystkich pokazowo-akrobatycznych elementów, takich jak wysokie kopnięcia, kopnięcia z obrotu i wyskoku, które nie sprawdzają się w realnej walce oraz sytuacji prawdziwego zagrożenia.Celem w Wing Tsun Kung Fu jest najszybsze możliwe wyeliminowanie przeciwnika w taki sposób, aby nie był on w stanie podjąć dalszej walki. W Wing Tsun jest istotna nie siła fizyczna, masa czy wzrost, ale metoda walki, szybkość i technika. Połączenie tych elementów sprawia, że nawet osoba mniejsza, lżejsza i fizycznie słabsza, na przykład kobieta, jest w stanie obronić się przed większym i silniejszym przeciwnikiem. Prostota i skuteczność tych technik sprawia, że naukę Wing Tsun można podjąć właściwie niezależnie od wieku i płci. Według chińskiej tradycji Wing Tsun Kung Fu zostało stworzone przez mniszkę Ng Mui, która po spaleniu przez wojska mandżurskie klasztoru Siu Lam (Szao Lin) prowadziła skromne życie w jednej z południowo-chińskich prowincji. Jej założeniem było oczyszczenie Szao Lin Kung Fu ze zbędnych i niepraktycznych elementów oraz dopracowanie najlepszych skutecznych technik Szao Lin Kung Fu, które działałyby niezależnie od warunków fizycznych. W rezultacie powstała esencja styli ćwiczonych przez mnichów z Szao Lin. Ze względu na postać Ng Moi, oraz kobiety której przekazała ona opracowane przez siebie techniki, Yim Wing Tsun (imię to oznacza Młoda Wiosna), często mówi się, że Wing Tsun Kuen jest stylem kobiecym.

O skuteczności technik Wing Tsun Kung Fu świadczy chociażby to, że są one nauczane w oddziałach specjalnych, jednostkach antyterrorystycznych i policji w wielu krajach na świecie (FBI, niemiecka Bundeswehra, Marine Corps, RAID, NOCS, tajnej policji niemieckiej, francuskiej, belgijskiej, hiszpańskiej, włoskiej, węgierskiej, indyjskiej). Jedną z najsławniejszych postaci, która rozsławiła Wing Tsun był Bruce Lee. Poznawał on i nauczał Wing Tsun do końca swojego życia. Obecnie techniki Wing Tsun Kung Fu ćwiczy się w 63 krajach na całym świecie.

 

 

POCZĄTKI WING TSUN KUNG-FU

Buddyjska mniszka Ng Mui to postać, którą uważa się za twórcę Wing Tsun Kung Fu. Żyła ona około 250 lat temu w południowych Chinach. Według tradycji, Ng Mui była uczennicą klasztoru Siu Lam (Szaolin) i mistrzynią stylu białego żurawia, stylu uprawianego w rejonie Weng Chun w prowincji Fujian. Z przyczyn politycznych Ng Mui, tak jak kilku innych członków Siu Lam, była ścigana przez rząd mandżurskiej dynastii Qing. Wszyscy poszukiwani uciekli z Fujian i rozproszyli się w różnych rejonach południowych Chin. Ng Mui udała się na skraj granicy prowincji Yunan i Sichuan i tam osiadła w Bak Hok Koon, czyli świątyni białego żurawia na górze Tai Leung.

Mniszka o niezwykłych umiejętnościach kochała kung-fu. Choć już wtedy była jednym z najwybitniejszych mistrzów wciąż udoskonalała swoje techniki. Traf chciał, że w okręgu, gdzie zamieszkała, zetknęła się z technikami walki, które były zupełnie inne, innowacyjne i praktyczne. Dlatego połączyła ona swoje stare techniki z nowo poznanymi tworząc nowy styl, który przekazała młodej dziewczynie – Yim Wing Tsun, jej wybitnej i ukochanej uczennicy.

 

Ng Mui

 

 

Yim Wing Tsun

 

 

Yim wyszła za mąż za handlarza solą – Leung Bok Chau’a, którego nauczyła poznanych technik. Odtąd to małżeństwo pracowało razem nad ich doskonaleniem. Leung nauczył następnie Leung Lan Kwai’a, zielarza osteologa, który zapytał go o nazwę technik, których naucza. Leung Bok Chau odpowiedział: „to jest kung fu mojej żony”. W ten sposób system zyskał nazwę, której od tamtej pory zaczęto używać na cześć żony Leung Bok Chau’a. 

 

PIĘŚĆ I DŁUGI KIJ

Leung Lan Kwai był bardzo ostrożny w doborze swoich uczniów, do tego stopnia, że przez całe swoje życie przyjął ich tylko dwóch. Jeden z nich nauczył się tylko kilku technik ręcznych, ale drugi uczeń, Wong Wah Bo, poznał cały system. 

Wong Wah Bo był aktorem chińskiej opery. W tamtych czasach trupy oper chińskich podróżowały po rzekach dżonkami wraz z całą ekipą teatru oraz wyposażeniem od miasta do miasta dając w nich przedstawienia. Czerwone dżonki były znakiem charakterystycznym aktorów opery chińskiej. Dlatego też byli oni znani jako „pływający na czerwonych dżonkach”. Wielu z tych aktorów znało techniki walki, które służyły im też za materiał w przedstawieniach. Wong Wah Bo pływał na dżonce razem z innym członkiem trupy – Leung Yee Tai’em. Okazało się, że jest Leung Yee Tai jest mistrzem w walce długim kijem. Techniki, których on używał, nazywały się „Lok Dim Bon Kwun” (forma sześciu i pół punktu długiego kija). Tai nauczył się tych technik od buddyjskiego mnicha Chi Shina – towarzysza mniszki Ng Mui z klasztoru Siu Lam, który tak samo jak Ng Mui ukrywał się przed represjami ze strony dynastii Qing. Na dżonce Chi Shin był kucharzem. Wong Wah Bo i Leung Yee Tai wzajemnie podziwiali swoje umiejętności i zdecydowali wymienić się swoimi technikami. Razem pracowali też, by techniki długiego kija zaadaptować do Wing Tsun. W ten sposób system został wzbogacony a Leung Yee Tai został jego spadkobiercą.

 

WOJOWNICY Z FAT SHAN

Gdy Leung Yee Tai był już w podeszłym wieku, przekazał swoją wiedzę Leung Jan’owi, zielarzowi z Fatshan, gęsto zaludnionego centrum handlowego koło rzeki Perłowej leżącego na skrzyżowaniu wielu szlaków w prowincji Guangdong. 

Leung Jan pochodził z bogatej, kulturalnej rodziny. Prowadził w Fatshan aptekę i był lekarzem. Był wybitny w swoim zawodzie, jego interes kwitł i wciąż przybywało mu klientów. W wolnym czasie studiował literaturę oraz sztuki walki. Znał wiele różnych technik, ale nie wystarczały mu one w pełni. Na próżno poszukiwał idealnego systemu oraz doskonałego nauczyciela, do czasu gdy spotkał Leung Yee Tai’a i poznał Wing Tsun. Był do tego stopnia zafascynowany tym wyjątkowym stylem, że poświęcił resztę swojego życia, żeby go opanować i doskonalić swoje umiejętności. Szybko osiągnął w nich mistrzostwo a dzięki swoim osiągnięciom stał się tak sławny, że liczni wojownicy przybywali zewsząd, by rzucić mu wyzwanie i zmierzyć się z nim. Ostatecznie zyskał sobie tytuł „króla Wing Tsun kung fu” a słowa Wing Tsun i Leung Jan stały się w Fatshan synonimami.

 

Czerwona dżonka

 

 

Leung Jan nie postrzegał nauczania Wing Tsun za swój zawod, ale jego umiejętności kazały mu przyjąć uczniów, którymi zostali między innymi jego dwaj synowie Leung Bik i Leung Tsun. Jednak jego najlepszym uczniem był Chan Wah Shun, szef kantor. Dlatego właśnie w okolicy nazywano go cinkciarzem. Chan był mało wykształconym człowiekiem, ale za to bardzo utalentowanym, zaciętym i upartym. Ponieważ zajmował się handlem, pozostawał w bliskim kontakcie z marginesem społecznym, gdzie potyczka była częstym sposobem rozwiązywania sporów. Miał zatem wiele okazji, by sprawdzić to, czego się nauczył. Bardzo szybko się rozwijał i ostatecznie został następcą swojego mistrza, ówczesnym liderem Wing Tsun. Zanim to się stało, stał się tak sławny, że urzędnicy dynastii Qing zaproponowali mu objęcie stanowiska głównego instruktora kung fu przy oddziałach Ośmiu Chorągwi, jak nazywano wojska Qing. Chan przyjął tę ofertę, ale tylko tymczasowo, a następnie wrócił do Fatshan, by tam nauczać kung fu. Tak jak jego mistrz, postrzegał on kung fu nie za swój główny zawód, ale za sposób spędzania wolnego czasu.

 

Leung Jan

 

 

Chan Wah Shun

 

 

Przez trzydzieści sześć lat nauczania Chan wykształcił szesnastu uczniów, wraz ze swoim synem Chan Yu Min’em, który poźniej zasłynął jako „król kija siedmiu prowincji”. Innym wybitnym uczniem Chan Wah Shun’a był Ng Chu So. Opanował on cały system i pomagał swojemu nauczycielowi podczas treningów jako asystent. 

Ostatnim uczniem Chana, kiedy już miał siedemdziesiąt lat, był trzynastoletni chłopiec, gorący wielbiciel Chana i kung fu. Chan uczył chłopca przez trzy lata i zmarł, gdy chłopiec miał lat szesnaście. W tym samym roku rodzina chłopca wysłała go na studia do Hong Kongu. Gdy Chan przyjmował go na swego ucznia, nawet mu się nie śniło, że zostanie on niezrównanym mistrzem Wing Tsun. Jego imię stało się w całym środowisku sztuk walki bardziej znane, niż któregokolwiek z poprzedników. Zdobył sobie sławę cierpliwością i ciężką pracą. Tym chłopcem był Wielki Mistrz Yip Man, Mistrz mistrzów. 

 

 

Yip Man

 


 

WIELKI MISTRZ YIP MAN

Wielki Mistrz Yip Man był w prostej linii ósmym spadkobiercą Wing Tsun Kung Fu. Dorastał w bogatej rodzinie posiadaczy ziemskich z dużym majątkiem w Fatshan. Można by sądzić, że taki wypieszczony chłopiec nigdy nie podejmie żadnego fizycznego wysiłku, ale ku zdumieniu wszystkich wykazywał on szczególne upodobanie do sztuk walki. Po zaczętym we wczesnej młodości treningu u Chan Wah Shun’a trzyletnim treningu i po śmierci swojego mistrza, Yip Man studiował na prestiżowej, katolickiej uczelni, Liceum Świętego Stefana. Los chciał, że natknął się w Hong Kongu na Leung Bik’a, starszego syna Leung Jana, brata kung fu Chan Wah Shun’a. Leung Bik uznał, że Yip Man posiadał odpowiedni charakter, temperament i postawę, by mógł go nauczać. Nauka u Leung Bika trwała kilka lat, aż Yip Man poznał wszystkie tajniki Wing Tsun, ale wciąż mu to nie wystarczało. Gdy miał 24 lata, wrócił do Fatshan. Tam dużo ćwiczył ze swoim starszym bratem kung fu Ng Chu So i jego uczniami dopracowując swoje umiejętności do perfekcji.

 

Istnieje wiele historii i anegdot o wyczynach Mistrza Yip Man’a w Fatshan. Podobno zatkał on błyskawicznie lufę pistoletu celującego do niego żołnierza, kopnięciem wyłamał z zawiasów drzwi grubości ręki, walczył w wielu pojedynkach i za każdym razem pokonywał przeciwników w mgnieniu oka. 

Pomimo wielkiej sławy w Fatshan Yip Man nie myślał o nauczaniu kogokolwiek, nawet własnego syna. W czasie drugiej wojny światowej, gdy większa część Chin znajdowała się pod japońską okupacją, rodzinna farma Mistrza została zniszczona, a jemu zaczęło się coraz gorzej powodzić. Gdy Japończycy dotarli do Fatshan, ich dowództwo zaproponowało Mistrzowi stanowisko instruktora japońskich żołnierzy. Yip Man powodowany patriotyzmem i nienawiścią do najeźdźców odrzucił tę ofertę. Po wojnie przeprowadził się wraz rodziną do Hong Kongu. Jego duma i niezwykły temperament nie pozwoliły mu znaleźć zadowalającego zajęcia, dlatego też Mistrz i jego rodzina żyli przez pewien czas w ubóstwie.

W 1949 na zaproszenie bliskiego przyjaciela Mistrz zaczął nauczać kung fu członków Stowarzyszenia Pracowników Restauracji Hong Kongu. Uczniowie na początku nie traktowali Yip Mana poważnie, ani nie przykładali zbytniej uwagi do Wing Tsun. Powód był taki, że Wing Tsun w odróżnieniu od innych styli kung fu z „długimi mostami i szerokimi pozycjami” nie był zbyt widowiskowy. Poza tym Yip Man, jak też jego nauczyciel, nie popisywał się swoimi umiejętnościami, nie mówiąc o tym, że nie brał udziału w publicznych przedstawieniach. Dlatego właśnie Wing Tsun nie był wtedy zbyt popularny. Po kilku latach nauczania pracowników restauracji, kiedy to miał jedynie kilku uczniów, otworzył własną szkołę i zaczął nauczać ludzi nie związanych ze Stowarzyszeniem Pracowników Restauracji. Wielu z jego dotychczasowych uczniów pomagało mu w otworzeniu szkoły. Wtedy właśnie Wing Tsun zaczął przyciągać uwagę miłośników kung fu. Ponieważ uczniów wciąż przybywało, szkoła Mistrza zaczęła się rozrastać. Jego własna sława oraz wieść o skuteczności Wing Tsun rosła przyciągając coraz więcej entuzjastów, zwłaszcza z kręgu oddziałów policji Hong Kongu.

Największym osiągnięciem z punktu dla popularyzacji Wing Tsun było utworzenie z pomocą kilku uczniów Sportowego Stowarzyszenia Ving Tsun w Hong Kongu. Powstało wtedy klika klas uczniowskich. W maju 1970, gdy klub się ustabilizował, Mistrz zdecydował się przejść na emeryturę i cieszyć się spokojnym życiem przekazując nauczanie i zarządzanie szkołą swojemu ulubionemu uczniowi – Leung Ting’owi.

Od tego czasu Mistrz spędzał zwykle czas pijąc samotnie herbatę w herbaciarniach rano, po południu a nawet wieczorami, lub żartując ze swoimi uczniami zapominając, że jest ich mistrzem. „Po co wielkie halo? Jesteś kimś ważnym, jeśli ludzie cię szanują”. To była jego filozofia.

W latach 1970-71 jeden z uczniów Yip Mana, Bruce Lee, został gwiazdą filmów kung fu. Chociaż Lee był znany ze swojego stylu Jeet Kun Do, wielu ludzi wiedziało, że był on przez pewien czas uczniem Yip Mana. Z drugiej strony Yip Man nigdy nie był dumny, że jego uczniem był ten gwiazdor. Zawsze gdy chwalono go jako nauczyciela Bruce’s Lee, on tylko odpowiadał uśmiechem. Rzadko polemizował z ludźmi, którzy w nieuzasadniony sposób krytykowali teorie Wing Tsun. Prawda jest prawdą, a Yip Man Yip Manem. Dla pozycji Wing Tsun nie miało znaczenia, czy uczył on Bruce’a Lee, czy nie. 

 

Yip Man i Bruce LeeYip Man i Bruce LeeYip Man i Bruce Lee


2-ego grudnia 1972 Wielki Mistrz odszedł zostawiając po sobie wielką sztukę walki oraz misję przekazywania jej następnym pokoleniom.                  
Na podstawie artykułu THE STORY OF WING TSUN (oryginalny artykuł znajduje się na stronie SIJO LEUNG TING-A)

 

WSPÓŁCZEŚNI MISTRZOWIE WING TSUN

 

Sijo Leung Ting

SIJO LEUNG TING

Sijo Leung Ting rozpoczął trening Wing Tsun w wieku 13 lat. Pierwszymi instruktorami byli bracia jego matki Cheng Fook i Cheng Pak, którzy ćwiczyli wtedy w szkole Yip Mana. Następnie Leung Ting wstąpił do szkoły pierwszego ucznia Yip Mana w Hongkongu – Leung Sheunga. W wieku 18 lat był asystentem w klubie Cheng Fooka i Chang Paka – pomaga im w nauczaniu.W wieku 19 lat otwiera pierwszy klub dla studentów w Hongkong Baptist College. W krótkim czasie klub liczy ponad 120 członków. Po 6 latach treningu zostaje zaakceptowany przez mistrza Yip Mana jako prywatny uczeń. Ponieważ Leung jest już zaawansowanym praktykiem, mistrz Yip Man rozpoczyna nauczanie od technik manekina. Po krótkiej demonstracji 108 technik Muk Yan Ching Yip Man odpowiada: “Ting , zrobiłeś chyba 208 ruchów..” Okazuje się, że przekaz pierwszego instruktora znacznie różnił się od technik Yip Mana, który koryguje wszystkie formy i uczy Sijo technik długiego kija i noży Bartchamdao. W 1969 roku Sijo zostaje głównym instruktorem Ving Tsun Athletic Association, w 1972 roku już po śmierci Yip Mana zostaje założone International Wing Tsun Association i Leung Ting Gym w Hongkongu. 

Pierwsza wizyta Sijo w Europie ma miejsce w 1976 roku, po 6-cio godzinnym pokazie wiele osób rozpoczyna trening Wing Tsun pod okiem Sijo i jego asystentów. Od tego momentu Sijo spędza kilka miesięcy w roku regularnie odwiedzając lokalne stowarzyszenia Wing Tsun na świecie.

 

Sikung Máday Norbert

SIKUNG MÁDAY NORBERT (9. STOPIEŃ MISTRZOWSKI)

Sikung Máday Norbert wstąpił do szkoły Wing Tsun w wieku 14 lat. Ćwiczył wtedy w dawnej kwaterze głównej w Jugosławii. Jego pierwszym nauczycielem był Sifu Slavko Truntic, który w latach 70-tych nawiązał kontakt z Sijo tworząc pierwsze stowarzyszenie Wing Tsun na terenie dawnego bloku wschodniego.W 1989 roku ( Sikung miał wtedy pierwszy stopień mistrzowski ) zorganizowano pierwsze seminarium na Węgrzech. Od tego czasu Dai Sifu został prywatnym uczniem Sijo. Leung co roku odwiedza kwaterę główną w Kesckemet, gdzie ćwiczy ok. 100 instruktorów prowadzących kluby na Węgrzech, w Polsce , na Litwie, Łotwie, Estonii oraz Ukrainie i Rumunii. W roku 2002 Sikung Norbert Maday zostaje usynowiony* przez Sijo Leung Tinga.

(*Zgodnie z chińską tradycją w rodzinie kung fu rozróżniamy uczniów danego instruktora oraz osoby “usynowione” w trakcie ceremonii podawania herbaty. Dla najbardziej zaufanych i zaawansowanych technicznie uczniów mistrz rezerwuje status osobistego syna kung fu, zwracając się do niego : “To Dai”. Przez ostatnie 26 lat Sikung Norbert Maday usynowił tylko 6 węgierskich instruktorów i 2 cudzoziemców – są nimi bliscy bracia kung fu : Sifu Linas Gudonavicius (Prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wing Tsun) oraz Sifu Marek Mikulski ( Prezes Polskiego Stowarzyszenia Wing Tsun).                 

Usynowienie nie ma nic wspólnego ze stopniem, nie ma na to dyplomu, nie można zapłacic ani kupić szacunku mistrza , jest całkowicie prywatną sprawą pomiędzy Sifu i Todai) 

 

Sifu Marek Mikulski

SIFU MAREK MIKULSKI (6. STOPIEŃ MISTRZOWSKI)

PREZES POLSKIEGO STOWARZYSZENIA WING TSUN

Ukończył historię i nauki polityczne na Uniwersytecie Wiedeńskim, ćwiczy kung fu od stycznia 1988, prowadzi zajęcia w Warszawie w pierwszym warszawskim klubie Wing Tsun od stycznia 1998 roku.                  
Jako pierwsza osoba w Polsce otrzymał stopień mistrzowski Wing Tsun w lutym 1999.                  
Jest prywatnym uczniem i jedynym polskim "To Dai" - synem kung fu - Sikunga Norberta Mádaya (9. st. mistrzowski IWTA). 

 

Sifu Norbert Sołtysiak

SIFU NORBERT SOŁTYSIAK (5. STOPIEŃ MISTRZOWSKI)

Ukończył Finanse i Rachunkowość na PWSBiA w Warszawie. Swoja przygodę z Wing Tsun kung fu rozpoczął w 2003 roku u Sifu Marka Mikulskiego w „klanie Polna”. Jest jednym z kilku prywatnych uczniów Sifu Marka Mikukskiego. W 2005 roku reaktywował Wing Tsun kung fu na Pomorzu otwierając klub w Gdańsku. Prowadzi zajęcia w Warszawie (Mokotów) jak i nadzoruje klub w Sopocie prowadzony przez jego zaufanego asystenta Sihinga Przemysława Mogiełke (5 st. mistrzowski).